Mój pierwszy suchy szampon
Dzisiaj chciałabym się z Wami podzielić opinią na temat suchego szamponu z Laboratorium Klorane.
Produkt jest przeznaczony do włosów przetłuszczających się, wyprodukowano go na bazie wyciągu z pokrzywy. Umieszczony w tradycyjnym dla tego rodzaju produktów opakowaniu przypominającym dezodorant. Butelka o pojemności 150 ml.
Skład:
Butane, Propane, Isobutane, Oryza Sativa Starch, SD Alcohol 39-C (Alcohol Denat.), Aluminium Starch Octenylsuccinate, Urtica Dioica Extract , Cyclodextrin, Cyclomethicone, Fragrance, Isopropyl Myristate, Silica.
Sposób aplikacji poprzez spryskanie skóry głowy u nasady włosów z odległości około 30 cm. Spray działa bez zarzutu, równomiernie rozpylając produkt w pożądanym miejscu. Po mniej więcej 2-3 minutach wystarczy włosy dokładnie wyszczotkować i gotowe. Zapach jest prawie niewyczuwalny, jakby lekko pudrowy. To prosty i szybki sposób na odświeżenie fryzury. Polecam podczas nieprzewidzianych, awaryjnych sytuacji. Doskonale sprawdzi się także podczas urlopowych wyjazdów.
Włosy po zastosowaniu suchego szamponu bardzo szybko stają się puszyste i odświeżone. Nie ma mowy o podrażnieniu skóry głowy czy przesuszeniu włosów. Produkt pozwala za to ograniczyć ilość myć i może być stosowany nawet wielokrotnie, ale ja akurat nie miałam takiej potrzeby.
Jego zaletą jest też hipoalergiczność, więc może być stosowany nawet przez osoby mające nadwrażliwą skórę.
Kosmetyk jest dostępny w aptekach na terenie całego kraju. Jego cena wynosi około 24 PLN.
Używacie suchych szamponów?
Ten jest moim pierwszym i jestem z niego bardzo zadowolona, choć będę używała sporadycznie.
Produkt jest przeznaczony do włosów przetłuszczających się, wyprodukowano go na bazie wyciągu z pokrzywy. Umieszczony w tradycyjnym dla tego rodzaju produktów opakowaniu przypominającym dezodorant. Butelka o pojemności 150 ml.
Skład:
Butane, Propane, Isobutane, Oryza Sativa Starch, SD Alcohol 39-C (Alcohol Denat.), Aluminium Starch Octenylsuccinate, Urtica Dioica Extract , Cyclodextrin, Cyclomethicone, Fragrance, Isopropyl Myristate, Silica.
Sposób aplikacji poprzez spryskanie skóry głowy u nasady włosów z odległości około 30 cm. Spray działa bez zarzutu, równomiernie rozpylając produkt w pożądanym miejscu. Po mniej więcej 2-3 minutach wystarczy włosy dokładnie wyszczotkować i gotowe. Zapach jest prawie niewyczuwalny, jakby lekko pudrowy. To prosty i szybki sposób na odświeżenie fryzury. Polecam podczas nieprzewidzianych, awaryjnych sytuacji. Doskonale sprawdzi się także podczas urlopowych wyjazdów.
Włosy po zastosowaniu suchego szamponu bardzo szybko stają się puszyste i odświeżone. Nie ma mowy o podrażnieniu skóry głowy czy przesuszeniu włosów. Produkt pozwala za to ograniczyć ilość myć i może być stosowany nawet wielokrotnie, ale ja akurat nie miałam takiej potrzeby.
Jego zaletą jest też hipoalergiczność, więc może być stosowany nawet przez osoby mające nadwrażliwą skórę.
Kosmetyk jest dostępny w aptekach na terenie całego kraju. Jego cena wynosi około 24 PLN.
Używacie suchych szamponów?
Ten jest moim pierwszym i jestem z niego bardzo zadowolona, choć będę używała sporadycznie.
Używam suchych szamponów nie często, ale w każdej potrzebie, są zbawienne:)
OdpowiedzUsuńMasz rację, ja dopiero niedawno się o tym przekonałam :)
UsuńUżywałam suchego szamponu innej firmy, o tej marce pierwszy raz słyszę.
OdpowiedzUsuńPolecam do wypróbowania i porównania :)
UsuńZ tej firmy suchego szamponiku jeszcze nie miałam :)
OdpowiedzUsuńNie znam tego szamponu i pierwszy raz go widzę :) ja zawsze kupuję Batiste :)
OdpowiedzUsuńOsobiście nie jestem przekonana do SUCHYCH SZAMPONÓW - miałam ich kilka i jakoś specjalnie się u mnie nie sprawdziły.
OdpowiedzUsuńZ opisu produkt wydaje się być dla mnie w sam raz :)
OdpowiedzUsuńo coś nowego wartego przetestowania ;)
OdpowiedzUsuńNie znam. Ale najważniejsze, że jesteś z niego zadowolona :)
OdpowiedzUsuńjako nie mogę sie przekonać do suchych szamponów
OdpowiedzUsuńJa też długo się wahałam, ale nie żałuję :)
Usuńja miałam tylko Batiste, tej marki nie znam
OdpowiedzUsuńja jeszcze nigdy suchego szamponu nie miałam ;)... czasami wczesuję mąkę ziemniaczaną bo mam jasne włosy :D
OdpowiedzUsuńJa używam suchych szamponów z Faromy i jestem z nich zadowolona ;)
OdpowiedzUsuńOj jak ja dawno nie używałam suchych szamponów, jak użyję to raz na pół roku od święta :P Ale przyznam, że tego jeszcze nie widziałam nawet :):
OdpowiedzUsuńmialam z tej firmy z owsem i byl najlepszy
OdpowiedzUsuńTeż mnie ciekawi :)
UsuńUwielbiam i mam stale w łazience suchy szampon Batiste. Świetnie się sprawdza podczas, jak to nazwałaś, sytuacji awaryjnych. Tego nie miałam, ale Batiste tak dobrze się sprawdza, że raczej nie wypróbuję nic nowego.
OdpowiedzUsuńmiałam kiedyś z biedry i efekt był krókotrwały:P
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa jeszcze nigdy nie używałam suchego szamponu :)
OdpowiedzUsuńTen jest moim pierwszym, też długo się zastanawiałam :)
UsuńPierwszy raz go widzę :D
OdpowiedzUsuńJA nie stosuję takich specyfikow wolę jednak znaleźć czas na umycie włosów :P
OdpowiedzUsuńTego nie znam ale suche szamponu bardzo lubię :) Są idealne na wyjazdy gdzie nie zawsze śpi się w hotelu, a nawet do użycia w ciągu dnia w te upały :)
OdpowiedzUsuńU mnie najbardziej przydał się, gdy nie było wody z powodu awarii.
UsuńTak się złożyło, że jeszcze nigdy nie używałam suchego szamponu. Jakoś niespecjalnie czuję taką potrzebę, ale być może kiedyś wypróbuję taki produkt :)
OdpowiedzUsuńJa również długo się nie mogłam zdecydować.
Usuń