To nie jest krem dla mnie
Kosmetyki Tołpa od jakiegoś czasu goszczą w mojej łazience i muszę przyznać, że większość oceniam bardzo pozytywnie.
Po kremie przywracającym młodość skóry spodziewałam się wiele, ale niestety, tym razem rozczarowałam się.
Opakowanie w formie metalowej tubki jest umieszczone w kartoniku, na którym znajdują się wszelkie informacje na temat produktu oraz liczne porady dotyczące dbania o cerę.
Konsystencja kremu jest lekka, produkt dobrze się rozsmarowuje i szybko wchłania. Ma przyjemny zapach.
Niestety, już po dwóch - trzech dniach od pierwszego użycia zauważyłam, że skóra staje się bardzo przesuszona i podrażniona, głównie na czole, policzkach i koło ust. Odstawiłam kosmetyk, bo obawiałam się pogorszenia tego nieprzyjemnego stanu.
Otrzymałam wersję lekką, ale i ona okazała się dla mnie zbyt bogata w składniki aktywne.Wróciłam do kremu po około 10 dniach przerwy i efekt był podobny, choć już nie tak drastyczny jak za pierwszym podejściem.
Chcę podkreślić, że to indywidualne odczucie i każda osoba może reagować inaczej na składniki zawarte w kremie.
Po kremie przywracającym młodość skóry spodziewałam się wiele, ale niestety, tym razem rozczarowałam się.
Opakowanie w formie metalowej tubki jest umieszczone w kartoniku, na którym znajdują się wszelkie informacje na temat produktu oraz liczne porady dotyczące dbania o cerę.
Konsystencja kremu jest lekka, produkt dobrze się rozsmarowuje i szybko wchłania. Ma przyjemny zapach.
Niestety, już po dwóch - trzech dniach od pierwszego użycia zauważyłam, że skóra staje się bardzo przesuszona i podrażniona, głównie na czole, policzkach i koło ust. Odstawiłam kosmetyk, bo obawiałam się pogorszenia tego nieprzyjemnego stanu.
Otrzymałam wersję lekką, ale i ona okazała się dla mnie zbyt bogata w składniki aktywne.Wróciłam do kremu po około 10 dniach przerwy i efekt był podobny, choć już nie tak drastyczny jak za pierwszym podejściem.
Chcę podkreślić, że to indywidualne odczucie i każda osoba może reagować inaczej na składniki zawarte w kremie.
Ulala... to mnie zaskoczyłaś... nie spodziewałam się podrażnień po Tołpie...
OdpowiedzUsuńKażda skóra ma inne wymagania, więc komuś innemu może posłużyć ten kremik.
OdpowiedzUsuńTeż tak uważam :)
UsuńZ kremami tak już jest, dla jednych są idealne , dla innych dalekie od ideału. Może twoja skóra jest daleka do 35 + hihi i krem okazał się zbyt 'bogaty' :D
OdpowiedzUsuńTo by się nawet zgadzało ;)
Usuńczasami tak już jest, że nie wszystko przypasuje wszystkim.
OdpowiedzUsuńSzkoda, że się nie sprawdził. Za młoda jesteś na niego :P
OdpowiedzUsuńciekawe czy u mnie tez by tak dzialal
OdpowiedzUsuńmasz delikatną cerę :) i widocznie nie potrzebuje tak intensywnych kremów :)
OdpowiedzUsuńObawiałam się tego kremu, bo czytałam już kilka niepochlebnych opinii, ale u mnie sprawdza się doskonale! I jestem nim naprawdę oczarowana:)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że się nie sprawdził...
OdpowiedzUsuńSzkoda że się nie sprawdził ale wiesz na pewno że nie dla jest Ciebie:)
OdpowiedzUsuńmiałam wersję bogatą i podobne początki - ale po drugiej próbie po około 2 tygodniach odstawienia skóra go zaakceptowała.
OdpowiedzUsuńFakt kosmetyki tołpa sa silne w działaniu :)
Nie miałam jeszcze okazji używać kosmetyków z TOŁPA,ale od jakiegoś czasu czaję się na serię oczyszczającą - może kiedyś :)
OdpowiedzUsuńszkoda jak jakiś kosmetyk się nie sprawdzi
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie sprawdził się.
OdpowiedzUsuńJa ze swoich kremików z Tołpy jestem bardzo zadowolona :)
OdpowiedzUsuńNie mój przedział wiekowy :)
OdpowiedzUsuń